Składniki
- litr wody
- litr maślanki
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki mąki
- 1 łyżka masła
- maggi ( dziadek zawsze ją dodawał)
- natka pietruszki
Sposób przygotowania:
Zupa okazała się bardzo prosta w przygotowaniu. Do 1 litra wody dodaliśmy jedną kostkę rosołową. Taka innowacja został wprowadzona, ponieważ nie mieliśmy Maggi ,a dziadek zawsze przecież je dodawał. Szukaliśmy zamiennika i pierwsze co nam wpadło w ręce to była kostka rosołowa. Kostkę rozpuściliśmy w wodzie. Do wody dodaliśmy dwa wyciśnięte ząbki czosnku . Maślankę wlaliśmy do miski dodaliśmy do niej 2 łyżki mąki. Całość roztrzepaliśmy trzepaczką. Następnie do zagotowanej wody dodaliśmy maślankę zmieszaną z mąką. Na końcu do zupy dodajemy łyżkę masła oraz natkę pietruszki.
Polewka świetnie smakuje z grzankami !
Muszę przyznać, że początkowo miałam wątpliwości co do tej zupy, jakoś mnie nie przekonywała. Okazała się bardzo dobra, a sam kucharz spisał się mistrzowsko . Natomiast ja sama chyba stałam się fanką Wielkopolskiej kuchni. Niech żyje prostota!
ooo, a ja mam jednostronnie wielkopolskie korzenie!;) dobrą mają tam kuchnię, ojj, dobrą...:) ale polewki jeszcze nie próbowałam - trzeba to nadrobić! Pozdrawiam, K.
OdpowiedzUsuń